×

We use cookies to help make LingQ better. By visiting the site, you agree to our cookie policy.

image

Licencja na dorosłość - Małgorzata Karolina Piekarska, TORPEDA (2)

TORPEDA (2)

Gdy wieczorem rozpalili ognisko, najmłodszych nakarmili pieczonymi na ogniu kiełbasami i położyli spać, wrócili do rozmowy o ślimakach. Zaczął Czarny Michał.

– Ten twój Mateusz to niezły jest. Jak walnął tekst o gejach, to mało nie umarłem ze śmiechu.

– Ja też – przyznał Marcin. – Nawet chciałem powiedzieć, że może to nie wstężyk gajowy, ale wstężyk gejowy! Tylko się w porę w język ugryzłem.

– No z takimi to lepiej nie żartować – przyznała Kinga. – Nigdy nie wiadomo, co przywloką do szkoły, co powtórzą i z powodu czego będzie potem afera.

– Ale co ja mam teraz zrobić z tym ślimakiem? – spytał całkiem poważnie Marcin, wskazując na stojący na werandzie słoik, w środku którego po ściance wędrował ślimak.

– Hodować – odparł Czarny Michał i przysunąwszy się do Kingi, objął ją ramieniem.

– No dobra, ale jak długo?

– Zapewne aż do śmierci.

– Mojej czy jego? – spytał Marcin i cała trójka szczerze się zaśmiała.

– No dobra – powiedziała Kinga i znów sięgnęła po komórkę. – Sprawdzę, jak długo żyją ślimaki. – Przez chwilę przy ognisku panowała cisza. Słychać było tylko trzask ognia, który przerwało dopiero głośne wypowiedziane przez Kingę jedno słowo: – Cholera!

– Co? – spytali równocześnie chłopcy.

– Te ślimaki potrafią żyć do kilkunastu lat.

– Czyli gdy Mateusz pewnego dnia pójdzie na studia, to wraz ze swoim ślimakiem! – stwierdził Czarny Michał, starając się, by zabrzmiało to bardzo poważnie. – A jak zostanie młodym pracownikiem naukowym, to być może też będzie mu towarzyszył ten ślimak… – Pod koniec tych słów Czarny Michał nie wytrzymał i zachichotał. – Wyobrażacie sobie? Dziekan spyta: „A co pan ma tam ze sobą w słoiczku?”, a on odpowie: „To jest mój stary przyjaciel Torpeda, proszę pana dziekana!”. „Ho ho! Widzę, że ten ślimak ma już swoje lata!” – odpowie mu dziekan.

– Tiaaa… – westchnął przeciągle Marcin. – Łatwo się śmiać. Trudno wymyślić coś rozsądnego.

– Ja hodowałam w dzieciństwie ślimaka – powiedziała nieoczekiwanie Kinga.

– I co? – Marcin spojrzał na nią z nadzieją.

Kinga wzruszyła ramionami.

– Nic. Którejś nocy po prostu wyszedł ze słoika i wszelki ślad po nim zaginął.

– Ślad… Ślimaki akurat zostawiają ślad – zauważył Czarny Michał. – Może więc źle szukaliście?

– Może…

– A co jedzą? – indagował Marcin, który coraz bardziej oswajał się z myślą, że Torpedę trzeba będzie zabrać do domu.

– Teoretycznie glony i rośliny zielne…

– Co to są rośliny zielne? – wszedł jej w słowo Marcin.

– Człowieku…

– Chodziłem do humanistycznej, więc nie znęcaj się nade mną. Mów. Jak do kompletnego idioty.

– No zielne to takie, które nie mają zdrewniałej łodygi.

– Czyli… właściwie wszystko, co nie jest drzewem?

– No można tak powiedzieć…

– Czyli będziecie hodować Torpedę i karmić go vel ją roślinami zielnymi, bo jest to wstężyk gajowy, choć nie gej – stwierdził Czarny Michał.

Nawet nie przypuszczali, że ostatnie dni na działce upłyną im pod znakiem pogłębiania wiedzy o ślimakach. W Mateuszu była bowiem tak wielka potrzeba dowiedzenia się wszystkiego o Torpedzie, że zamęczał Kingę codziennie, pytając ją dosłownie o wszystko. Gdy ostatniego dnia lipca wracała z Czarnym Michałem do domu, powiedziała:

– Jeszcze tydzień i mogłabym się chyba doktoryzować z tych ślimaków…

* * *

– Nie wiem, co mam powiedzieć Mateuszowi, jak wróci.

– Ale o czym? – spytał Marek.

– O Torpedzie.

– Jakiej znowu torpedzie? – Marek popatrzył na starszego brata jak na wariata.

Dopiero co wrócił z obozu sportowego. Był nieprzytomny ze zmęczenia, a tu Marcin mówi coś od rzeczy. Musiał wysłuchać opowieści o wakacyjnej fascynacji młodszego brata ślimakiem, który okazał się wstężykiem gajowym. A potem równie dramatycznej opowieści o tym, że tuż po wyjeździe Mateusza ślimak, który – jak wyczytała jakaś Kinga (Marek zupełnie nie wiedział – o kogo chodzi i kto to) – mógł żyć nawet kilkanaście lat, po prostu wysechł na śmierć. Prawdopodobnie było mu za gorąco w tym słoiku.

– Powiedz Mateuszowi, że ślimaczy dom zrobił się za ciasny i ślimak poszedł szukać większego.

– Nie da rady! Człowieku! On wie, że muszla rośnie wraz ze ślimakiem, że muszle porzucone to muszle martwych ślimaków, że ślimaki bez muszli po prostu nie mają muszli i są to pomrowy…

– Coś ty nagle taki spec od ślimaków?

Marcin machnął tylko ręką. Był zdenerwowany, bo nic rozsądnego, co mógłby powiedzieć najmłodszemu bratu, nie przychodziło mu na myśl. Już następnego dnia okazało się, że reakcję Mateusza przewidział perfekcyjnie. Chłopiec wrócił z obozu i zobaczywszy pusty słoik z pustą muszlą, potwornie się rozpłakał, jakby miał nie jedenaście, a najwyżej osiem lat.

– Ugotowałeś mi go! Upiekłeś na słońcu! – krzyczał. – Miałeś dbać! Mógł żyć kilkanaście lat! Buuuu! Czy ty wiesz, ile to jest kilkanaście lat? – spytał, wycierając łzy.

Marcin próbował zachować powagę, bo rozpacz młodszego brata też go bolała, ale z drugiej strony przypomniał sobie wizję Czarnego Michała, w której młodemu naukowcowi Mateuszowi Niewiadomskiemu zdobywającemu pierwsze szlify na uczelni towarzyszył słoik ze starym ślimakiem wstężykiem gajowym.

Wieczorem do Marcina wpadli w odwiedziny Biały Michał z Ewką, by opowiedzieć o triumfie ich kabaretu na scenie festiwalu i niespodziewanym wyjeździe Maćka. Drzwi otworzył im Mateusz zapuchnięty od płaczu. Ewka chciała go rozweselić kawałem, ale trafiła jak kulą w płot, bo opowiedziała o tym, jak spotkał się pomrowik z winniczkiem, który spytał pomrowika:

– Co się stało, że nie masz muszli?

– Zwiałem z domu!

Słysząc to, Mateusz nie uśmiechnął się, tylko posłał Ewie pełne nienawiści spojrzenie i wrzasnął:

– On nie zwiał z domu! On nie żyje! Marcin mi Torpedę ugotował! A ja się z Toredą zaprzyjaźniłem! Przywiązałem się do niego! A tak nie mam nikogo! Nie mam mamy, tata ciągle zajęty, Marka nigdy nie ma w domu, Magda nie chce się ze mną bawić, a Marcin ugotował mi na słońcu jedynego przyjaciela!

– Nie dramatyzuj, młody! Przywiązać się i zaprzyjaźnić to można z psem lub kotem. No… jeszcze z koniem, ptakiem czy szczurem, ale, na litość boską, nie ze ślimakiem! – powiedziała Ewa, poklepując ryczącego Mateusza po ramieniu.

A ponieważ Mateusz jeszcze długo rozpaczał, Marcin po chwili namysłu postanowił namówić ojca na kota. Wtedy jeszcze nie przypuszczał, że ściągnie sobie na głowę nowy kłopot. Ale tego dnia najważniejsze było jedno: by Mateusz przestał płakać, bo tego, że rozpacz młodszego brata jest trochę udawana, nie wziął w ogóle pod uwagę.

Learn languages from TV shows, movies, news, articles and more! Try LingQ for FREE

TORPEDA (2) TORPEDO TORPEDA (2) ТОРПЕДА (2) TORPEDO (2)

Gdy wieczorem rozpalili ognisko, najmłodszych nakarmili pieczonymi na ogniu kiełbasami i położyli spać, wrócili do rozmowy o ślimakach. When|in the evening|they lit|the campfire|the youngest|they fed|roasted|on|the fire|sausages|and|they laid|to sleep|they returned|to|the conversation|about|snails When they lit the campfire in the evening, they fed the youngest with sausages roasted over the fire and put them to sleep, then returned to the conversation about snails. Zaczął Czarny Michał. He started|Black|Michał Black Michał started.

– Ten twój Mateusz to niezły jest. This|your|Mateusz|is|not bad|guy - That Mateusz of yours is quite something. Jak walnął tekst o gejach, to mało nie umarłem ze śmiechu. When|he hit|text|about|gays|then|hardly|not|I died|from|laughter When he hit that line about gays, I almost died laughing.

– Ja też – przyznał Marcin. I|also|admitted|Marcin – Me too – Marcin admitted. – Nawet chciałem powiedzieć, że może to nie wstężyk gajowy, ale wstężyk gejowy! I even|wanted|to say|that|maybe|it|not|ribbon|forest|but|ribbon|gay – I even wanted to say that maybe it's not a ribbon of the forest, but a ribbon of the gay! Tylko się w porę w język ugryzłem. Only|myself|in|time|in|tongue|bit I just bit my tongue in time.

– No z takimi to lepiej nie żartować – przyznała Kinga. Well|with|such|it|better|not|to joke|admitted|Kinga – Well, it's better not to joke about such things – Kinga admitted. – Nigdy nie wiadomo, co przywloką do szkoły, co powtórzą i z powodu czego będzie potem afera. Never|not|known|what|they will bring|to|school|what|they will repeat|and|from|reason|what|will be|later|scandal - Никогда не знаешь, что они принесут в школу, что повторят и из-за чего впоследствии возникнет роман. – You never know what they will bring to school, what they will repeat, and what will cause a scandal later.

– Ale co ja mam teraz zrobić z tym ślimakiem? But|what|I|have|now||with|this|snail – But what am I supposed to do with this snail now? – spytał całkiem poważnie Marcin, wskazując na stojący na werandzie słoik, w środku którego po ściance wędrował ślimak. asked|quite|seriously|Marcin|pointing|at|standing|on|the veranda|jar|in|the middle|which|along|the wall|was crawling|snail – Marcin asked quite seriously, pointing at the jar standing on the porch, inside which a snail was crawling up the wall.

– Hodować – odparł Czarny Michał i przysunąwszy się do Kingi, objął ją ramieniem. To raise|replied|Black|Michał|and|having moved closer|himself|to|Kinga|embraced|her|with his arm "- To raise - replied Black Michał, and leaning closer to Kinga, he put his arm around her."},{

– No dobra, ale jak długo? Well|okay|but|how|long - Okay, but for how long?

– Zapewne aż do śmierci. Surely|until|to|death - Probably until his death.

– Mojej czy jego? My|or|his - Mine or his? – spytał Marcin i cała trójka szczerze się zaśmiała. asked|Marcin|and|the whole|trio|sincerely|themselves|laughed - asked Marcin and the whole trio laughed sincerely.

– No dobra – powiedziała Kinga i znów sięgnęła po komórkę. Well|good|said|Kinga|and|again|reached|for|cell phone - Alright - said Kinga and reached for her phone again. – Sprawdzę, jak długo żyją ślimaki. I will check|how|long|live|snails - I'll check how long snails live. – Przez chwilę przy ognisku panowała cisza. For|a moment|by|the campfire|there was|silence - For a moment, there was silence by the campfire. Słychać było tylko trzask ognia, który przerwało dopiero głośne wypowiedziane przez Kingę jedno słowo: – Cholera! It was heard|was|only|crack|of fire|which|was interrupted|only then|loud|spoken|by||one|word|Damn All that could be heard was the crackle of fire, which was interrupted only by a loud word spoken by Kinga: – Damn!

– Co? What – What? – spytali równocześnie chłopcy. asked|simultaneously|the boys – the boys asked simultaneously.

– Te ślimaki potrafią żyć do kilkunastu lat. These|snails|can|live|up to|several|years – These snails can live for up to several years.

– Czyli gdy Mateusz pewnego dnia pójdzie na studia, to wraz ze swoim ślimakiem! So|when|Mateusz|one|day|goes|to|university|then|together|with|his|snail – So when Mateusz goes to university one day, it will be with his snail! – stwierdził Czarny Michał, starając się, by zabrzmiało to bardzo poważnie. stated|Black|Michał|trying|himself|to|sounded|it|very|seriously – stated Black Michał, trying to make it sound very serious. – A jak zostanie młodym pracownikiem naukowym, to być może też będzie mu towarzyszył ten ślimak… – Pod koniec tych słów Czarny Michał nie wytrzymał i zachichotał. And|if|he becomes|young|employee|research|then|to be|maybe|also|he will|to him|accompany|this|snail|At|the end|these|words|Black|Michał|not|could hold back|and|chuckled – And when he becomes a young researcher, perhaps this snail will accompany him too… – By the end of these words, Black Michał couldn't hold it in and chuckled. – Wyobrażacie sobie? you (plural) imagine|to yourselves – Can you imagine? Dziekan spyta: „A co pan ma tam ze sobą w słoiczku?”, a on odpowie: „To jest mój stary przyjaciel Torpeda, proszę pana dziekana!”. The dean|will ask|And|what|you (formal)|has|there|with|himself|in|jar|and|he|will answer|This|is|my|old|friend|Torpedo|please|you (formal)|the dean The dean will ask: "And what do you have there in the jar?", and he will reply: "This is my old friend Torpedo, dear Dean!". „Ho ho! "Ho ho!" Widzę, że ten ślimak ma już swoje lata!” – odpowie mu dziekan. I see|that|this|snail|has|already|its|years|will answer|to him|dean I see that this snail is already quite old!" – the dean will respond.

– Tiaaa… – westchnął przeciągle Marcin. Tiaaa|sighed|longingly|Marcin – Yeaah... – Marcin sighed deeply. – Łatwo się śmiać. It's easy|to|laugh - It's easy to laugh. Trudno wymyślić coś rozsądnego. It's hard|to come up with|something|reasonable It's hard to come up with something reasonable.

– Ja hodowałam w dzieciństwie ślimaka – powiedziała nieoczekiwanie Kinga. I|raised|in|childhood|snail|said|unexpectedly|Kinga - I raised a snail in my childhood - Kinga said unexpectedly.

– I co? And|what - And what? – Marcin spojrzał na nią z nadzieją. Marcin|looked|at|her|with|hope - Marcin looked at her with hope.

Kinga wzruszyła ramionami. Kinga|shrugged|her shoulders Kinga shrugged.

– Nic. Nothing - Nothing. Którejś nocy po prostu wyszedł ze słoika i wszelki ślad po nim zaginął. some|night|after|just|he left|from|jar|and|any|trace|after|him|disappeared One night he simply left the jar and all trace of him disappeared.

– Ślad… Ślimaki akurat zostawiają ślad – zauważył Czarny Michał. Trail|Snails|just|leave|trail|noticed|Black|Michał - A trace... Snails leave a trace - noted Black Michael. – Może więc źle szukaliście? Maybe|so|badly|you searched - Maybe you searched in the wrong place?

– Może… Maybe - Maybe...

– A co jedzą? And|what|do they eat - And what do they eat? – indagował Marcin, który coraz bardziej oswajał się z myślą, że Torpedę trzeba będzie zabrać do domu. asked|Marcin|who|increasingly|more|was coming to terms|with|the|thought|that|Torpedo|must|would|take|to|home - Marcin inquired, who was increasingly coming to terms with the thought that the Torpedo would have to be taken home.

– Teoretycznie glony i rośliny zielne… Theoretically|algae|and|plants|herbaceous - Theoretically, algae and aquatic plants...

– Co to są rośliny zielne? What|are|are|plants|herbaceous - What are aquatic plants? – wszedł jej w słowo Marcin. interrupted|her|in|word|Marcin - Marcin interrupted her.

– Człowieku… Man – Man…

– Chodziłem do humanistycznej, więc nie znęcaj się nade mną. I attended|to|humanities|so|not|bully|myself|over|me – I went to a humanities school, so don't bully me. Mów. Speak Speak. Jak do kompletnego idioty. like|to|complete|idiot Like to a complete idiot.

– No zielne to takie, które nie mają zdrewniałej łodygi. Not|herbaceous|it|such|which|not|have|woody|stem – Well, herbs are those that do not have a woody stem.

– Czyli… właściwie wszystko, co nie jest drzewem? So|actually|everything|that|not|is|a tree – So... basically everything that is not a tree?

– No można tak powiedzieć… Well|can|that way|say – Well, you could say that...

– Czyli będziecie hodować Torpedę i karmić go vel ją roślinami zielnymi, bo jest to wstężyk gajowy, choć nie gej – stwierdził Czarny Michał. So|you will|raise|Torpedo|and|feed|him|or|her|with plants|herbaceous|because|is|this|ribbon|forest|although|not|gay|stated|Black|Michał – So you will be raising Torpedo and feeding it, or rather her, with herbaceous plants, because it is a forest ribbon, though not a gay one – stated Black Michael.

Nawet nie przypuszczali, że ostatnie dni na działce upłyną im pod znakiem pogłębiania wiedzy o ślimakach. Even|not|they suspected|that|last|days|at|the plot|will pass|them|under|the sign|deepening|knowledge|about|snails They didn't even suspect that the last days at the plot would be marked by deepening their knowledge about snails. W Mateuszu była bowiem tak wielka potrzeba dowiedzenia się wszystkiego o Torpedzie, że zamęczał Kingę codziennie, pytając ją dosłownie o wszystko. In|Matthew|was|for|so|great|need|learning|himself|everything|about|Torpedo|that|exhausted|Kinga|every day|asking|her|literally|about|everything In Mateusz, there was such a great need to learn everything about Torpedo that he overwhelmed Kinga every day, asking her literally about everything. Gdy ostatniego dnia lipca wracała z Czarnym Michałem do domu, powiedziała: When|last|day|of July|she was returning|with|Black|Michael|to|home|she said When she was returning home with Czarny Michał on the last day of July, she said:

– Jeszcze tydzień i mogłabym się chyba doktoryzować z tych ślimaków… Another|week|and|I could|myself|probably|get a doctorate|in|those|snails – Just one more week and I could probably get a doctorate in these snails…

* * * * * *

– Nie wiem, co mam powiedzieć Mateuszowi, jak wróci. I do not|know|what|I should|say|to Mateusz|when|he returns - I don't know what to say to Mateusz when he comes back.

– Ale o czym? But|about|what - But about what? – spytał Marek. asked|Marek - Marek asked.

– O Torpedzie. About|Torpedo - About the torpedo.

– Jakiej znowu torpedzie? What|again|torpedo - What torpedo again? – Marek popatrzył na starszego brata jak na wariata. Marek|looked|at|older|brother|like|at|madman - Marek looked at his older brother as if he were crazy.

Dopiero co wrócił z obozu sportowego. just|now|he returned|from|camp|sports He had just returned from a sports camp. Był nieprzytomny ze zmęczenia, a tu Marcin mówi coś od rzeczy. He was|unconscious|from|fatigue|and|here|Marcin|says|something|out of|place He was unconscious from exhaustion, and then Marcin said something irrelevant. Musiał wysłuchać opowieści o wakacyjnej fascynacji młodszego brata ślimakiem, który okazał się wstężykiem gajowym. He had to|listen to|the story|about|summer|fascination|younger|brother|snail|which|turned out|to be|ribbon worm|forest He had to listen to the story about the younger brother's summer fascination with a snail, which turned out to be a garden slug. A potem równie dramatycznej opowieści o tym, że tuż po wyjeździe Mateusza ślimak, który – jak wyczytała jakaś Kinga (Marek zupełnie nie wiedział – o kogo chodzi i kto to) – mógł żyć nawet kilkanaście lat, po prostu wysechł na śmierć. And|then|equally|dramatic|story|about|this|that|just|after|departure|Mateusz|snail|who|as|read|some|Kinga|(Marek|completely|not|knew|about|whom|it was|and|who|that|could|live|even|several|years|||dried up|to|death And then there was an equally dramatic story about how just after Mateusz left, the snail, which – as some Kinga read (Marek had no idea who she was or who that was) – could live for even several years, simply dried up to death. Prawdopodobnie było mu za gorąco w tym słoiku. Probably|it was|to him|too|hot|in|that|jar It was probably too hot for him in that jar.

– Powiedz Mateuszowi, że ślimaczy dom zrobił się za ciasny i ślimak poszedł szukać większego. Tell|to Mateusz|that|snail's|home|became|himself|too|small|and|snail|went|to look for|bigger - Tell Mateusz that the snail's shell has become too tight and the snail went to look for a bigger one.

– Nie da rady! No|will|way - No way! Człowieku! Man Man! On wie, że muszla rośnie wraz ze ślimakiem, że muszle porzucone to muszle martwych ślimaków, że ślimaki bez muszli po prostu nie mają muszli i są to pomrowy… He|knows|that|shell|grows|along|with|snail||shells|abandoned|are|shells|dead|snails||snails|without|shell|||not|have|shell|and|are|those|slugs Он знает, что раковина растет вместе с улиткой, что брошенные раковины - это раковины мертвых улиток, что улитки без раковин просто не имеют раковин и являются слизнями.... He knows that the shell grows with the snail, that abandoned shells are the shells of dead snails, that snails without shells simply don't have shells and are slugs...

– Coś ty nagle taki spec od ślimaków? Something|you|suddenly|such|expert|of|snails - What suddenly made you such an expert on snails?

Marcin machnął tylko ręką. Marcin|waved|only|hand Marcin just waved his hand. Był zdenerwowany, bo nic rozsądnego, co mógłby powiedzieć najmłodszemu bratu, nie przychodziło mu na myśl. He was|nervous|because|nothing|reasonable|that|he could|say|to the youngest|brother|not|came|to him|to|mind He was nervous because nothing sensible he could say to his youngest brother came to mind. Już następnego dnia okazało się, że reakcję Mateusza przewidział perfekcyjnie. Already|next|day|turned|out|that|reaction|of Mateusz|predicted|perfectly The very next day, it turned out that he had perfectly predicted Mateusz's reaction. Chłopiec wrócił z obozu i zobaczywszy pusty słoik z pustą muszlą, potwornie się rozpłakał, jakby miał nie jedenaście, a najwyżej osiem lat. The boy|returned|from|campu|and|having seen|empty|jar|with|empty|shell|terribly|himself|cried|as if|he were|not|eleven|but|at most|eight|years The boy returned from camp and seeing the empty jar with the empty shell, he cried terribly, as if he were not eleven, but at most eight years old.

– Ugotowałeś mi go! You cooked|for me|it - Ты приготовил его для меня! - You cooked it for me! Upiekłeś na słońcu! You baked|in the|sun You baked it in the sun! – krzyczał. he shouted - he shouted. – Miałeś dbać! You were supposed to|take care - You were supposed to take care! Mógł żyć kilkanaście lat! He could|live|several|years He could have lived for several more years! Buuuu! Boo Boo! Czy ty wiesz, ile to jest kilkanaście lat? Do|you|know|how much|it|is|several|years Do you know how many years that is? – spytał, wycierając łzy. he asked|wiping|tears - he asked, wiping away tears.

Marcin próbował zachować powagę, bo rozpacz młodszego brata też go bolała, ale z drugiej strony przypomniał sobie wizję Czarnego Michała, w której młodemu naukowcowi Mateuszowi Niewiadomskiemu zdobywającemu pierwsze szlify na uczelni towarzyszył słoik ze starym ślimakiem wstężykiem gajowym. Marcin|tried|to maintain|seriousness|because|despair|younger|brother|also|him|hurt|but|from|second|side|he remembered|to himself|vision|Black|Michał|in|which|young|scientist|Mateusz|Niewiadomski|acquiring|first|skills|at|university|was accompanied by|jar|with|old|snail|ribbon|garden Marcin tried to maintain his seriousness, as the despair of his younger brother also pained him, but on the other hand, he recalled the vision of Black Michał, in which the young scientist Mateusz Niewiadomski, gaining his first experience at the university, was accompanied by a jar with an old snail and a garden ribbon.

Wieczorem do Marcina wpadli w odwiedziny Biały Michał z Ewką, by opowiedzieć o triumfie ich kabaretu na scenie festiwalu i niespodziewanym wyjeździe Maćka. In the evening|to|Marcin's|dropped by|in|visit|Biały|Michał|with|Ewa|to|tell|about|triumph|their|cabaret|on|stage|festival|and|unexpected|departure|Maciek In the evening, White Michał and Ewka dropped by to tell Marcin about the triumph of their cabaret on the festival stage and the unexpected departure of Maciek. Drzwi otworzył im Mateusz zapuchnięty od płaczu. The door|opened|to them|Mateusz|swollen|from|crying Mateusz, swollen from crying, opened the door for them. Ewka chciała go rozweselić kawałem, ale trafiła jak kulą w płot, bo opowiedziała o tym, jak spotkał się pomrowik z winniczkiem, który spytał pomrowika: Ewka|wanted|him|to cheer up|with a joke|but|she hit|like|a ball|into|a fence|because|she told|about|that|how|he met|himself|a type of beetle|with|a snail|who|asked|the beetle Ewka wanted to cheer him up with a joke, but she missed the mark completely, as she told the story of how a newt met a snail, who asked the newt:

– Co się stało, że nie masz muszli? What|happened|that|that|not|you have|shell – What happened that you don't have a shell?

– Zwiałem z domu! I ran away|from|home – I ran away from home!

Słysząc to, Mateusz nie uśmiechnął się, tylko posłał Ewie pełne nienawiści spojrzenie i wrzasnął: Hearing|that|Mateusz|not|smiled|himself|only|sent|to Ewa|full|of hatred|glance|and|shouted Hearing this, Mateusz didn't smile, but shot Ewa a look full of hatred and shouted:

– On nie zwiał z domu! He|did not|ran away|from|home - He didn't run away from home! On nie żyje! He|not|lives He is dead! Marcin mi Torpedę ugotował! Marcin|to me|Torpedo|cooked Marcin cooked me a Torpedo! A ja się z Toredą zaprzyjaźniłem! And|I|myself|with|Toredą|became friends And I became friends with Tored! Przywiązałem się do niego! I got attached|reflexive pronoun|to|him I got attached to him! A tak nie mam nikogo! And|like this|not|I have|anyone And I have no one! Nie mam mamy, tata ciągle zajęty, Marka nigdy nie ma w domu, Magda nie chce się ze mną bawić, a Marcin ugotował mi na słońcu jedynego przyjaciela! I do not|have|mom|dad|always|busy|Mark|never|not|is|in|home|Magda|not|wants|herself|with|me|to play|and|Marcin|cooked|for me|in|the sun|only|friend I don't have a mom, dad is always busy, Marek is never home, Magda doesn't want to play with me, and Marcin cooked my only friend in the sun!

– Nie dramatyzuj, młody! Don't|dramatize|kid - Don't dramatize, kid! Przywiązać się i zaprzyjaźnić to można z psem lub kotem. To get attached|reflexive particle|and|To befriend|it|can|with|dog|or|cat You can get attached and befriend a dog or a cat. No… jeszcze z koniem, ptakiem czy szczurem, ale, na litość boską, nie ze ślimakiem! No|yet|with|horse|bird|or|rat|but|for|mercy|divine|not|with|snail Well... maybe also a horse, a bird, or a rat, but for heaven's sake, not a snail! – powiedziała Ewa, poklepując ryczącego Mateusza po ramieniu. said|Ewa|patting|roaring|Mateusz|on|shoulder - said Ewa, patting the roaring Mateusz on the shoulder.

A ponieważ Mateusz jeszcze długo rozpaczał, Marcin po chwili namysłu postanowił namówić ojca na kota. And|because|Mateusz|still|for a long time|mourned|Marcin|after|a moment|of reflection|decided|to persuade|father|to|cat And since Mateusz was still grieving for a long time, Marcin after a moment of thought decided to persuade his father to get a cat. Wtedy jeszcze nie przypuszczał, że ściągnie sobie na głowę nowy kłopot. Then|yet|not|suspected|that|will bring|to himself|on|head|new|problem At that time, he did not suspect that he would bring a new trouble upon himself. Ale tego dnia najważniejsze było jedno: by Mateusz przestał płakać, bo tego, że rozpacz młodszego brata jest trochę udawana, nie wziął w ogóle pod uwagę. But|that|day|most important|was|one|for|Mateusz|stopped|crying|because|that|that|despair|younger|brother|is|a little|pretended|not|took|||under|consideration But that day, the most important thing was one: for Mateusz to stop crying, because he did not consider at all that the despair of his younger brother was somewhat feigned.

SENT_CWT:AFkKFwvL=3.21 PAR_TRANS:gpt-4o-mini=1.87 en:AFkKFwvL openai.2025-02-07 ai_request(all=138 err=0.00%) translation(all=110 err=2.73%) cwt(all=970 err=1.34%)